piątek, 4 lutego 2011

Ale się wkurzyłam! Umówiłam się na dwór z Dagą, Wiką, Ptysiem i Michałem, pojechałam do nich, poszłyśmy z Dagą i Wiką po Ptysia, potem po Michała. [ale go nie było] i Daga i Wika stwierdziły, że idą na tańce, i musiałam wracać. ;| No a Ptyś miała jechać na zakupy, więc odprowadziła mnie na przystanek. A potem pisałyśmy ze sobą sms'y <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz